„Ashtanga gruntuje mnie w codzienności. Praktykowanie codziennie tej samej sekwencji daje mi pole do uważnego pobycia z samą sobą na naprawdę głębokim poziomie. Zajęcia w stylu mysore uwielbiam, bo czuję, że to właśnie podczas nich można nawiązać głęboką więź z nauczycielem, a jednocześnie praktykować dokładnie w taki sposób, jaki jest dla nas najlepszy w danym momencie naszego życia. Lubię atmosferę, która panuje na takich zajęciach, wyczuwalne w powietrzu skupienie i to, że na jednej sali spotykają się osoby w różnym wieku, różnych płci, o różnych ciałach i różnym poziomie zaawansowania. To pokazuje, że joga jest dla wszystkich i pozwala poczuć się częścią społeczności…”