Zajęcia jogi Iga Kruk-Żurawska

Iga Kruk-Żurawska

„Ashtanga gruntuje mnie w codzienności. Praktykowanie codziennie tej samej sekwencji daje mi pole do uważnego pobycia z samą sobą na naprawdę głębokim poziomie. Zajęcia w stylu mysore uwielbiam, bo czuję, że to właśnie podczas nich można nawiązać głęboką więź z nauczycielem, a jednocześnie praktykować dokładnie w taki sposób, jaki jest dla nas najlepszy w danym momencie naszego życia. Lubię atmosferę, która panuje na takich zajęciach, wyczuwalne w powietrzu skupienie i to, że na jednej sali spotykają się osoby w różnym wieku, różnych płci, o różnych ciałach i różnym poziomie zaawansowania. To pokazuje, że joga jest dla wszystkich i pozwala poczuć się częścią społeczności…”


Moi uczniowie

Marta „Ashtanga urzekła mnie czym innym – rytmem i złożonością. Jest oddech, są skłony, przejścia. Są pozycje, w których łapiemy balans, w których się rozciągamy, w których wzmacniamy nogi. Jest wszystko i to wszystko ma swój początek i koniec, i śr…

Marta
„Ashtanga urzekła mnie czym innym – rytmem i złożonością. Jest oddech, są skłony, przejścia. Są pozycje, w których łapiemy balans, w których się rozciągamy, w których wzmacniamy nogi. Jest wszystko i to wszystko ma swój początek i koniec, i środek. I ma to sens, bo nie wędrujesz myślami. Jesteś tu – na macie, nie zerkasz (po jakimś czasie) w bok i to powoli zaczyna się przekładać na twoje życie…” Cała rozmowa >>

 
Magda „Myślę, że sama ashtanga zmieniła też moje podejście. To bardzo specyficzna forma praktyki, bo dzień w dzień wykonujemy tę samą sekwencję, co jakiś czas dodając do niej nowe elementy. Taka forma nauczyła mnie chyba doceniania własnego ciała i …

Magda
„Myślę, że sama ashtanga zmieniła też moje podejście. To bardzo specyficzna forma praktyki, bo dzień w dzień wykonujemy tę samą sekwencję, co jakiś czas dodając do niej nowe elementy. Taka forma nauczyła mnie chyba doceniania własnego ciała i nauczyła wytrwałości w dążeniu do celu. Zaczęłam też wykorzystywać jej elementy w pracy…” Cała rozmowa >>

Agata „Według mnie każdego dnia co innego może być wyzwaniem, jednego dnia może być nim zmierzenie się ze zmęczeniem fizycznym czy kolejna nieudana próba wykonania jakiejś asany, innego problem ze skupieniem. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość! ” C…

Agata
„Według mnie każdego dnia co innego może być wyzwaniem, jednego dnia może być nim zmierzenie się ze zmęczeniem fizycznym czy kolejna nieudana próba wykonania jakiejś asany, innego problem ze skupieniem. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość! ” Cała rozmowa>>

 
Paweł „Joga jest najlepszą rzeczą, która mnie w życiu spotkała (nie mam na myśli życia prywatnego, bo to jest zawsze najważniejsze – RODZINA), bo ani siłownia, ani bieganie, ani żadna inna pasja nie dawały mi takiej przyjemności.[…] To jest właśnie …

Paweł
„Joga jest najlepszą rzeczą, która mnie w życiu spotkała (nie mam na myśli życia prywatnego, bo to jest zawsze najważniejsze – RODZINA), bo ani siłownia, ani bieganie, ani żadna inna pasja nie dawały mi takiej przyjemności.[…] To jest właśnie droga, którą chciałbym kroczyć już zawsze.” Cała rozmowa>>

Beata i Michał „ […] mogę powiedzieć, że sama praktyka zmieniła dużo więcej niż wyzwania, które się z nią wiązały. Że to właśnie codzienna bieżącość tej praktyki, ta regularność, wchodzenie na matę co tydzień czy dwa razy w tygodniu – to właśnie zmi…

Beata i Michał
„ […] mogę powiedzieć, że sama praktyka zmieniła dużo więcej niż wyzwania, które się z nią wiązały. Że to właśnie codzienna bieżącość tej praktyki, ta regularność, wchodzenie na matę co tydzień czy dwa razy w tygodniu – to właśnie zmieniło więcej. To nam dało spokój… Zauważyłem na przykład, że łatwiej się skupiam.” Cała rozmowa>>

 
Ola „Dlatego […] lubię mysore, bo mogę uzgodnić tempo z potrzebami danego dnia, i choć na sali otacza mnie kilka osób, to jednak jestem skupiona na poletku swojej maty. […] Lubię też tę powtarzalność i te momenty, w których udaje mi się poczuć, że r…

Ola
„Dlatego […] lubię mysore, bo mogę uzgodnić tempo z potrzebami danego dnia, i choć na sali otacza mnie kilka osób, to jednak jestem skupiona na poletku swojej maty. […] Lubię też tę powtarzalność i te momenty, w których udaje mi się poczuć, że ruch i oddech naprawdę są ze sobą sklejone i jedno podąża za drugim.” Cała rozmowa>>

Marta „Dziś moja praktyka jogi to balansowanie pomiędzy dyscypliną a odpuszczaniem. Z każdym dniem, z każdym wejściem na matę, uczę się wyraźniej słyszeć ten głos, który podpowiada, czego dziś mi najbardziej potrzeba. Czasem jest to szybsze tempo, z…

Marta
„Dziś moja praktyka jogi to balansowanie pomiędzy dyscypliną a odpuszczaniem. Z każdym dniem, z każdym wejściem na matę, uczę się wyraźniej słyszeć ten głos, który podpowiada, czego dziś mi najbardziej potrzeba. Czasem jest to szybsze tempo, zamaszysty ruch, a czasem czułość, powolność. Pięknie jest, kiedy to słuchanie, sprawdzanie pulsu, przenosi się z czasem w inne dziedziny życia.” Cała rozmowa>>

 
Justyna „Moja praktyka ashtangi i to, jak ją odbieram, zmienia się w czasie. Na początku była dla mnie wymagającą formą ruchu, która męczyła moje ciało […] i powodowała, że na półtorej godziny wyłączałam myślenie o codziennych problemach. […] Obecni…

Justyna
„Moja praktyka ashtangi i to, jak ją odbieram, zmienia się w czasie. Na początku była dla mnie wymagającą formą ruchu, która męczyła moje ciało […] i powodowała, że na półtorej godziny wyłączałam myślenie o codziennych problemach. […] Obecnie mysore to moja ulubiona forma. Mogę w swoim tempie i zależnie od samopoczucia, stanu ciała przejść przez praktykę dostosowaną do mnie.” Cała rozmowa>>